Dzisiejszy bal w hali CRS jest zwieńczeniem XXV Lubuskiego Tygodnia Seniora. Tradycja jesiennych spotkań z tańcami zdążyła już na dobre wpisać się w kalendarz miejskich organizacji senioralnych i osób starszych mieszkających na terenie sołectw. W tym roku na balu bawi się 720 osób.
– Kwestie senioralne są dla mnie priorytetem – zapewniał Prezydent Miasta Zielona Góra – Marcin Pabierowski witając gości. – Państwa doświadczenie jest dla nas kierunkowskazem. Spotkania z Państwem, Wasza energia i aktywność są niezwykle budujące i napawają optymizmem. Proszę pamiętać, ze mój gabinet jest zawsze otwarty dla Państwa oraz Państwa wniosków i pomysłów. Mam w planach stworzyć Centrum Ochrony Seniora, które będzie skupiać zielonogórskich seniorów. Dziękuję, że jesteście!
Na balu nie zabrakło debiutantów, jak i stałych bywalców. – Na bale chodzę przez całe życie, natomiast jest to mój trzeci bal seniora – podkreśla Barbara Krzystyniak, która na CRS przyjechała z Drzonkowa. – Lubię aktywność. Z plecakiem przewędrowałam całą Polskę, regularnie zajmuję się ogrodem. Ten bal to dla mnie czysta przyjemność!
Na zadowolone wyglądają również panie zrzeszone wokół sekcji emeryckiej ZNP. – To nasz trzeci bal seniora. Atmosfera jest naprawdę przyjemna. Przy naszym stoliku spotkali się ludzie z dawnej branży. Choć nie wszyscy znaliśmy się podczas aktywności zawodowej, byliśmy nauczycielami. Ze znalezieniem tematów do rozmów nie mamy problemów – uśmiechają się Danuta Urbaniak i Krystyna Biegańska.
Zielonogórscy seniorzy obejrzeli występ Lubuskiego Zespołu Pieśni i Tańca i bawili się przy starych sprawdzonych przebojach. Najstarszy spośród gości był 94-letni Aleksander Stachowiak.