To pewnik! Ruiny pałacu w Zatoniu będą zadaszone. Dzisiaj prezydent Marcin Pabierowski podpisał umowę na realizacje tej inwestycji. W imieniu wykonawcy firmy Exalo Drilling, podpis złożył Piotr Idzikowski, dyrektor zielonogórskiego oddziału Diament. Czas realizacji: 11 miesięcy.
W miejscu, w którym kiedyś był autentyczny dach pałacu, za kilka miesięcy pojawi się stalowa konstrukcja, którą pokryją szklane tafle. Deszcz już nie będzie padał do środka. Dach, ukryty za attyką, nie będzie widoczny z zewnątrz. Nie zakłóci bryły budynku. Będzie widoczny tylko od wewnątrz. To bardzo nowoczesne rozwiązanie umożliwiające lepsze wykorzystanie trwałej ruiny, w jaką zamienił się pałac przebudowany przez księżnę Dorotę de Talleyrand w XIX wieku. Wraz z liczącym 52 hektary parkiem, zaprojektowanym przez Petera Josepha Lenne’go, czołowego architekta krajobrazu epoki, jest zielonogórską perełką bardzo chętnie odwiedzaną przez zielonogórzan i turystów.
– To piękny dzień nie tylko ze względu na pogodę i miejsce. Piękny, bo kontynuujemy proces rewitalizacji pałacu. To jest kolejna odsłona inwestycji miasta w unikatowy obiekt. Na pierwszej planszy widzimy jak kawiarnia wyglądał kilkanaście lat temu – mówił prezydent Marcin Pabierowski, podczas konferencji prasowej zorganizowanej w kawiarni, pokazując zdjęcia zniszczonej oranżerii.
– Dzisiaj jest to miejsce tętniące życiem. Przyciąga zielonogórzan, bo są tutaj olbrzymie możliwości organizowania ważnych wydarzeń kulturalnych. To miejsce wymaga rewitalizacji i dofinansowania. Jest tu z nami Jarosław Skorulski, inicjator wielu rozwiązań, który wprowadza w to miejsce mieszkańców. Dzisiaj podpisujemy umowę na przykrycie szklanym dachem zrewitalizowanych ruin. To poprawi dostępność tego miejsce i uniezależni je od warunków atmosferycznych. Będzie można wykorzystywać ruiny przez więcej miesięcy w roku. Inwestycja kosztować będzie ok. 5 mln zł. Zadaszenie będzie najbardziej widowiskowym elementem, ale nie jedynym. Projekt zakłada również, że w otworach okiennych zostaną zamontowane szklane blendy, które dodatkowo zabezpieczą budynek przed deszczem.
– Pomiędzy taflą szkła a murem będzie kilkucentymetrowa wolna przestrzeń umożliwiająca przepływ powietrza – omawiał szczegóły wiceprezydent Paweł Tonder. – Do tego dojdzie rozbudowa zaplecza kawiarni o ponad 50 mkw. Będą tutaj lepsze warunki i dodatkowe ubikacje.
Wykonawca ma 11 miesięcy na wykonanie inwestycji. – Cieszę się, że będziemy kontynuować prace w Zatoniu, bo nasza pracowała przy rewitalizacji parku. To bardzo ciekawe zadanie. Najpierw musimy wykonać stalową konstrukcję dachu i w momencie kiedy zaczniemy ją montować na budynku, obiekt wyłączymy z ruchu – opowiadał o planach dyrektor Idzikowski. Nie chciał jednak mówić o dokładnym harmonogramie prac. To musi zostać dokładnie określone. Z inwestycji cieszył się radny Jacek Frątczak. – Widać po frekwencji w parku, że zielonogórzanie mają olbrzymie zapotrzebowanie na takie elementy kulturalne. Jestem pod wielkim wrażeniem wykonanej tutaj pracy.
Inwestycja obejmuje wykonanie robót budowlanych w zakresie:
- zadaszenia ruiny pałacu i otworów okiennych, orynnowanie celem odwodnienia zadaszenia,
- rozbudowa i przebudowa oranżerii,
- wyposażenie oranżerii i ruiny pałacu,
- wymiana opraw doświetlających – doświetlaczy wejść do ruiny pałacu,
- montaż wiaty śmietnikowej oraz obudowa skrzynki elektrycznej,
- zagospodarowanie wokół oranżerii i ruiny pałacu związane z prowadzonymi robotami – zieleń, ogrodzenie rabat, nawierzchnia placu, ścieżki mineralne,
- budowa oświetlenia parku (dostawienie latarń parkowych stylizowanych – 14 szt.) oraz monitoringu (dostawienie / montaż kamery sieciowej – 1 szt.).
Inwestycja jest częścią projektu „Uatrakcyjnienie Związku Parków” współfinansowanego z programu INTERREG VI A Brandenburgia-Polska 2021-2027.