Aktualności

Ponad 100. nauczycieli z miejskich placówek oświatowych pojawiło się w palmiarni. Z okazji Dnia Edukacji Narodowej uczący w miejskich szkołach zostali wyróżnieni nagrodami prezydenta miasta za osiągnięcia dydaktyczno-wychowawcze. Doceniono także tych pedagogów, którzy pozyskiwali fundusze unijne na szkolne przedsięwzięcia. Za zaangażowanie w pracę, zgromadzonym nauczycielom podziękowali: prezydent, samorządowcy, wicekurator oświaty Radosław Wróbel, przedstawiciele związków zawodowych, senator Stanisław Iwan oraz wice przewodniczący rady miasta Jacek Budziński.

 

- Gratuluję wspaniałych wyników, które świadczą o państwa zaangażowaniu i wielkiej pracy. Ciągle zmieniająca się oświata stwarza wiele problemów nauczycielom, dzisiaj jednak nie warto o tym wspominać, a bardziej cieszyć się z takich pedagogów jakich ma nasze miasto – powiedział Janusz Kubicki.

 

Za osiągnięcia w pracy z uczniami, aż 25 nauczycieli otrzymało nagrody I stopnia. 41 osób zostało wyróżnionych nagrodami II stopnia.

 

- Trafiła mi się w zeszłym roku prawdziwa perła, czyli uczeń, który w olimpiadzie z języka polskiego zajął pierwsze miejsce w kraju. Oprócz tego napisał najlepszą w kraju pracę z zakresu językoznawstwa. A, że ja jestem z zamiłowania i wykształcenia językoznawcą, ponieważ jestem byłym pracownikiem Uniwersytetu Zielonogórskiego ze stopniem doktora z językoznawstwa, to można powiedzieć w szkole w liceum rozładowuje akumulatory. Ten zeszły rok był dla mnie szczególny, bo czuję, że z Dominikiem, uczniem, który zdobył pierwsze miejsce zapracowaliśmy sobie na ten sukces.

 

- Mam szczęście spotykać się z młodzieżą wymagającą, ambitną, intelektualnie rozbudzoną i zupełnie nie podzielam opinii, że młodzież tylko zajmuje się internetem i grami. Moja młodzież mobilizuje mnie do pracy.

 

Zdaniem nagrodzonej nauczycielki wyróżnienie za pracę pedagogiczną to impuls do dalszej pracy i ważny sygnał, że warto swoje pasje oddawać młodym ludziom.

 

Nagrodę II stopnia na zaangażowanie i pracę nauczycielską odebrała także Joanna Smorczewska z przedszkola nr 3 w Zielonej Górze.

 

- Pracuje już 23 lata i to jest mój wymarzony zawód. Muszę się przyznać, że kiedy jako dziecko chodziłam do przedszkola, to już wtedy mówiłam, że zostanę przedszkolanką. Zawsze lubiłam dzieci i szybko nawiązywałam z nimi kontakt. Uwielbiam z nimi przebywać – wyznała przedszkolanka.

Nauczycielka wychowania przedszkolnego przyznała, że kiedy zaczynała swoją pracę, rodzice więcej niż w ostatniej dekadzie, przebywali z dziećmi. – Dopiero od, dwóch, trzech lat ten trend ponownie zaczyna się odwracać i rodzice starają się więcej czasu poświęcać swoim dzieciom – mówi J. Smorczewska.

 

Doceniono także pracę ponad 60 nauczycieli z miejskich placówek, którzy wyróżnili się spośród swoich kolegów przy pozyskiwaniu pieniędzy europejskich. Jedną z nagrodzonych była Bożena Sicińska z I LO w Zielonej Górze.