Serwis wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Są one wykorzystywane w celu zapewnienia poprawnego działania serwisu i tworzenia statystyk. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień dot. przechowywania plików cookies w Twojej przeglądarce. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie plików cookies na Twoim komputerze. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce Plików Cookies
x
Urząd Miasta Zielona Góra Biuletyn Informacji Publicznej
Urząd Miasta Zielona Góra
ul. Podgórna 22
65-424 Zielona Góra
e-mail:

tel.: 68 45 64 100
fax: 68 45 64 155
Newsletter
Uruchom Czytanie Strony
poniedziałek, 8 lipca 2024 r.

Aktualności

Dodano: 2013-04-18 Autor:
Informacja archiwalna
Zielonogórska debata oświatowa dotycząca stanu oświaty i jej perspektyw funkcjonowania odbyła się 17 kwietnia 2013 r. w auli rektoratu Uniwersytetu Zielonogórskiego przy ulicy Licealnej. Trwała około czterech godzin.
Spotkanie rozpoczęła Lubuska Kurator Oświaty Bogna Ferensztajn, która podkreśliła, iż kierunki wyznaczone przez Ministerstwo Edukacji w naszym województwie, a tym samym w mieście Zielona Góra, są realizowane wzorcowo. – Jesteśmy dumni, że Zielona Góra ma spektakularne wyniki – powiedziała kurator i tu wymieniła z nazwiska dyrektorów zielonogórskich szkół m. in.: Romana Łuczkiewicza z Gimnazjum nr 1, Małgorzatę Ragiel z Zespołu Szkół Budowlanych i Ewę Habich z I LO. Dwie ostatnie szkoły znalazły się w ogólnopolskim rankingu na wysoko punktowanych miejscach. Wspomniała też o zasługach Przedszkola nr 8 i dyrektor Urszuli Kąkol, której placówka została uznana za wzór, jeśli chodzi o program „Mam sześć lat i idę do szkoły”. Zapunktowało to tym, że właśnie w tym przedszkolu wizytę złożyła minister Krystyna Szumilas. 
 
Wystąpienie gospodarza debaty Prezydenta Miasta Zielona Góra Janusza Kubickiego przedstawiało oświatową rzeczywistość. Z pomocą prezentacji multimedialnej włodarz pokazał mini i makro problemy oświatowe, a także w jak mało komfortowej sytuacji są samorządy. Mówił o chaosie ustawowym dotyczącym m.in. przedszkoli, edukacji wczesnoszkolnej, szkolnictwa zawodowego. – Nigdy nie wiemy, czy planowane zmiany dojdą do skutku. Ktoś coś wymyśli, a potem życie pokazuje, że realizacja danego pomysłu nie jest możliwa. Brakuje dyskusji i konsultacji społecznych z zainteresowanymi – mówił J. Kubicki, który jednym tchem wymieniał kolejne problemy. Bałagan panuje wszędzie. W budżecie państwa jest wiele niewiadomych. Ilość środków jakie otrzymują samorządy jest niewystarczająca, bo do subwencji trzeba dopłacać ok. 50 procent. Włodarze miast mają problem z interpretacją zamieszania z obowiązującymi przepisami. Dotyczy to całego kraju. – Czy to dobrze służy oświacie? – zadał pytanie prezydent.
  
Zastępca prezydenta Wioleta Haręźlak przedstawiła to, co osiągnięto w Zielonej Górze na przestrzeni lat 2006-2013. Zaczęła od podziękowania dyrektorom szkół oraz nauczycielom, za budowanie pozytywnego wizerunku zielonogórskiej oświaty. Poprzez prezentację multimedialną zaprezentowała fakty i liczby, dotyczące wszystkich poziomów edukacji, zaczynając od żłobków a na szkolnictwie ponadgimnazjalnym kończąc. Wypowiedź wiceprezydent wspierali przedstawiciele szkół i przedszkoli, przekazując merytoryczne informacje z jednoczesnym wykazaniem problemów.
 
O merytoryczną dyskusję na temat kondycji zielonogórskiej oświaty już od dawna zabiegali zielonogórscy radni. Toteż znaczna ich liczba pojawiła się na debacie. Zadawali pytania dotyczące: dalszego losu „wygaszonego” Zespołu Szkół Specjalnych nr 2 (al. Wojska Polskiego), o nabór do Zespołu Szkół Technicznych (ul. Wrocławska) oraz dotację dla przedszkoli niepublicznych.
 
Poza tym w debacie uczestniczyli przedstawiciele przedszkoli publicznych i prywatnych oraz reprezentanci szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, placówek oświatowo-wychowawczych, a także przedstawiciele rad rodziców i związków zawodowych.
« powrót