Firma Biuro 87A s.c. z Opola przygotuje dokumentację na przebudowę amfiteatru. W piątek jej właściciel Marek Nowacki podpisał umowę z z prezydentem miasta Marcinem Pabierowskim. Za cztery miesiące dokumentacja ma być gotowa.

Chodzi o przygotowanie Programu Funkcjonalno-Użytkowego, który będzie podstawą do składania wniosków o zewnętrzne dotacje. PFU jest też podstawą do ogłoszenia przetargu na wykonanie robót w formule „zaprojektuj i wybuduj”.

– Zapowiedziałem, że uratujemy amfiteatr. Tak chcą mieszkańcy. Robimy to bez zwłoki, konsekwentnie, krok po kroku – mówił prezydent Pabierowski, podczas konferencji prasowej, podczas której podpisano, umowę.
Krok 1. Stworzenie koncepcji modernizacji amfiteatru. – Zaprezentowaliśmy je na początku września. Do wyboru były dwa warianty z różnymi rozwiązaniami dachu – tłumaczył prezydent.
Krok 2. 4-9 września 2024 r. – głosowanie nad wyborem zadaszenia. Oddano 2783 głosy. Zielonogórzanie zadecydowali, że realizowany będzie wariant dachu w kształcie membrany. – Nam bardzo zależało, żeby amfiteatr wprost tonął w zieleni i ten projekt to gwarantuje – mówił prezydent Pabierowski, pokazując wizualizację.
Krok 3. – Realizujemy w tej chwili podpisując umowę na wykonanie PFU. To podstawa do dalszych, szybkich prac – kontynuował M. Pabierowski. Dokumentację wykona firma Biuro 87A s.c. z Opola. Koszt: 141 tys. zł. Tempo jest ostre, projektanci mają cztery miesiące na wykonanie zadania.
– Myślę, że dobrze wykonamy to zadanie. Mamy doświadczenie, bo projektowaliśmy zadaszenie amfiteatru w Opolu – mówił Marek Nowacki, współwłaściciel firmy. – Oczywiście najbardziej widowiskowy jest dach. Zadbamy o zieleń dookoła. Zostanie również przebudowana skarpa. Będziecie państwo zadowoleni.
– Czeka nas dużo pracy. Trzeba uwzględnić uwagi pracowników ZOK, którzy tam na co dzień pracują. Również Park Piastowski musi być przystosowany do nowego amfiteatru. Chociażby muszą być odpowiednie drogi dojazdowe dla ciężkiego sprzętu – dodała Monika Krajewska, dyrektorka Departamentu Inwestycji Miejskich.
Konferencji z zadowoleniem przysłuchiwała się radna KO Eliza Zaborowska-Kujawa. – Dobrze, że oczekiwania mieszkańców nie są bagatelizowane i wszystko odbywa się szybko – komentowała. – To miejsce spotkań, które będzie jednoczyć mieszkańców.